II cz. Autobiografii "Byłem innym księdzem", rozdz. IX - 2013 r
Padre Camillo • 11 października 2021
 
 Moje dalsze działania w Kolsku, prowadzenie dalej ewangelizacji dziewcząt przy trasach i na parafiach głoszenie kazań o różnorakich uzależnieniach, wyprowadzka z Archidiecezji Szczecińsko - Kamieńskiej, rozliczenie się z Ks. Abp A. Dzięga

Pies na fotografii jest podobny do Szafira i ma optymistyczne spojrzenie a Szafir po traumatycznych doświadczeniach w hodowli, w Tarnowie gdzie go nabyłem był do końca życia smutnym psem i miał czarną sierść inną niż ten Owczarek Niemiecki na fotografii powyżej.  
Opiszę w tym rozdziale dalszy ciąg moich zmagań już nie o utworzenie Ośrodka formacyjno - szkoleniowego "Cywilizacja Miłości" im. św. Jana Pawła II a troskę o samego siebie i przyszłość co dalej mam robić, aby wypełnić wolę Jezusa i Maryi Niepokalanej Dziewicy.  
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
   
 
 
 
 
    
 
Przedstawię zatem kolejne pisma i moją odpowiedz skierowaną do Ks. Abp Andrzeja Dzięga. Pierwsze następne pismo, które otrzymałem było z 15 marca 2013 r.
 
 1. "Dekret Powołujący Komisję ds. uporządkowania faktów w sprawie posługi Księdza Marka Poryzały na terenie Archidiecezji Szczecińsko - Kamieńskiej
 
 Powodowany treścią pisma Księdza Marka Poryzały z dn. 20 lutego 2013 r., w którym przedstawia sprawozdanie z duszpasterzowania i organizacji Ośrodka formacyjno - szkoleniowego "Cywilizacja Miłości" w Kolsku, aby uporządkować przedstawione fakty, z dniem dzisiejszym tj. 15 marca 2013 r., powołuję do istnienia Komisję ds. uporządkowania faktów w sprawie posługi Księdza Marka Poryzały na terenie Archidiecezji Szczecińsko - Kamieńskiej. W skład Komisji wchodzą:
 
 1. Ksiądz Kanonik dr Sławomir Zyga, Kanclerz Kurii - Przewodniczący
 
 2. Ksiądz dr Artur Pestka, Wiceoficjał Sądu - Sekretarz
 
 3. Ksiądz Prałat mgr Dariusz Knapik, Ekonom Archidiecezji
 
 4. Ksiądz Kanonik mgr Dariusz Doburzyński, Dziekan Dekanatu Drawno
 
 5. Ksiądz Prałat Zygmunt Kraszewski, Proboszcz Parafii w Biewrzniku
 
 Z błogosławieństwem w Panu 
 
 (podpisali: Wicekanclerz Kurii - Ks. Julian Głowacki, Arcybiskup Metropolita Szczecińsko - Kamieński Andrzej Dzięga)".
 
 Niebawem, bo już 25 marca otrzymałem następny list od Ks. Abp Andrzeja Dzięga o następującej treści:
 
 2. "Wielebny Ksiądz Marek Poryzała - Kolsk
 
 Dziękuję Wielebnemu Księdzu za przesłanie sprawozdania z dotychczasowej działalności Księdza w sprawie organizacji proponowanego przez Księdza Ośrodka Formacyjno - Edukacyjnego "Cywilizacja Miłości" w Kolsku.
 
 Po zapoznaniu się z treścią Księdza listu z dnia 20 lutego 2013 r. postanowiłem powołać Komisję celem możliwie pełnego zebrania, wyjaśnienia i uporządkowania wszystkich faktów związanych z działalnością Księdza na terenie Archidiecezji Szczecińsko - Kamieńskiej, której dekret powołujący został załączony do niniejszego pisma.
 
 Bardzo proszę o pełną współpracę z Komisją oraz udostępnienie jej wszelkich dokumentów związanych z Księdza posługą w trakcie pobytu w Archidiecezji, o które Komisja się zwróci. Komisja jest również upoważniona do wizji lokalnej Ośrodka w Kolsku, jako własności Archidiecezji.
 
 Podtrzymując dekret z dnia 14 lutego 2013 r. o wycofaniu zgody na podjęcie prac przygotowawczych do zorganizowania proponowanego przez Księdza Ośrodka Formacyjno - Edukacyjnego "Cywilizacja Miłości" w Kolsku oraz na pracę w Archidiecezji, dalszą Księdza obecność w Archidiecezji uzależniam od wniosków końcowych Komisji, a także - gdyby okazała się potrzeba - od podjęcia koniecznego leczenia.
 
 Z błogosławieństwem w Panu
 
 ( podpisał - Arcybiskup Metropopoplita Szczecińsko - Kamieński Andrzej Dzięga)".
 
 W Niedzielę Bożego Miłosierdzia 7 kwietnia 2013 r. odpisałem na powyższe pisma Ks. Abp A. Dzięga:
 
 3. "Ksiądz Arcybiskup dr Andrzej Dzięga, Metropolita Szczecińsko - Kamieński
 
 W odpowiedzi na pismo z dn. 15 marca 2013 r. powołujące Komisję d/s sprawdzania organizowania przeze mnie Ośrodka formacyjno - edukacyjnego "Cywilizacja Miłości" w Kolsku, oświadczam w niniejszym moim piśmie, że takiej potrzeby już nie ma ze względu na to, iż wyjeżdżam na leczenie gardła i oskrzeli. Nie interesował się Ksiądz Arcybiskup od samego początku mojego funkcjonowania od 15 listopada 2012 r. po dzień dzisiejszy, o czym przedstawiałem fakty w piśmie z dn. 20 lutego 2013 r. 
 
 Nie było ze strony Kurii jakiejkolwiek współpracy ze mną jeśli chodzi o dalsze przedsięwzięcia tj. jak pozyskać dalsze środki finansowe na rozwój dzieła, którego się podjąłem. 
 
 Materiały i prace w szkole były wykonywane z moich prywatnych środków finansowych.
 
 Ksiądz Dziekan z Drawna na zapytanie mojego pracownika (kierownika remontu) "Kto zapłaci im za prace jakie podjęli 20 października 2012 r. i kontynuowali je do 14 lutego 2012 r.", odpowiedział, że nie otrzymają zapłaty z Kurii Metropolitalnej Archidiecezji Szczecińsko - Kamieńskiej i mogą sobie za pracę zabrać możliwe do wzięcia media tj. piece, kaloryfery i inne. 
 
 Pracownikom jestem winien za prace 20 000 zł. Dziwię się takiej decyzji. Zresztą dziwią mnie też wydawane dekrety: powołujący, odwołujący, "uzależniający", moje dalsze pomieszkiwanie w Kolsku w starej szkole od prac powołanej Komisji, a który odczytałem dopiero w dn. 5 kwietnia 2013 r. 
 
 W związku z tym, Kuria Arcybiskupia Szczecińsko - Kamieńska nie wykazywała od samego początku inicjatywy pomocy przy tworzeniu w/w ośrodka od strony zarówno metodycznej, technicznej, ekonomicznej poza wizytą Księdza Arcybiskupa w końcu grudnia 2012 r. i pytaniami dotyczącymi dalszego ciągu prac remontowych - jestem zmuszony po zasięgnięciu opinii Rady Pracowników do podjęcia następujących działań:
 
 a) W murach i podłogach w starej szkole, w Kolsku (zarówno materiały budowlane a m.in. płytki ceramiczne w łazience i na podłogach) zostało zainwestowane 35 000 zł. nie licząc prac firmy Adex prowadzonej przez p. Adriana S. (faktury materiałów prześlę po rozliczeniu się z pracownikami).
 
 b) Ze względu na brak środków finansowych, na zapłatę pracownikom umożliwiam im demontaż i zabór: małego i dużego pieca, 2 bojlerów na podgrzewanie wody, 12 kaloryferów oraz mediów z łazienki i drzwi do pokoi, kuchni, schowka przy kuchni, łazienki ( na marginesie jest to wygodne, aby uchronić po moim wyjeździe przed ewentualnymi kradzieżami tychże urządzeń).
 
 c) Pozostaną jedynie zainstalowane nowe drzwi wejściowe zakupione za 500 zł.
 
 d) Jeśli chodzi o panele podłogowe w dużym i małym pokoju również zostaną zdemontowane i zabrane.
 
 Ze względu na fakt, że podczas mojego pobytu żaden z Księży Dziekanów tj. z Drawna, Choszczna i Ksiądz Proboszcz z Bierzwnika nie wykazywali również inicjatywy jakiejkolwiek pomocy i nie byli obecni na spotkaniach w starej szkole poza przekazaniem mi dekretu wycofującego mnie z tejże działalności, dlatego też klucze do szkoły będą do odbioru u Państwa M mieszkających naprzeciw szkoły po sąsiedzku, których to synowie opiekowali się szkołą ( było tam jednorazowe włamanie), palili w piecu, opiekowali się psem, za co otrzymywali minimalne wynagrodzenie.
 
 W sumie nacierpiałem się będąc w Kolsku jeśli chodzi o trudy życia, również dotknęło mnie cierpienie moralne ze strony niektórych mieszkańców Kolska w formie oskarżeń, od początku oziębłych i nieprzychylnych moim działaniom, w tym również Księży Dziekanów i Księdza Zygmunta - Proboszcza z Bierzwnika.
 
 Nie może tak być, że wyda się dekret, pobłogosławi i zostawi się księdza samego, i niech sobie radzi. O tych różnych trudach przedstawiłem fakty w piśmie z 20 lutego 2013 r.
 
 Za każdym razem wyjeżdżałem na niedzielne ewangelizacje z Kolska będąc tylko 4 dni w tym miejscu i miałem zazwyczaj chore gardło i bywało, że z gorączką. Jestem właśnie w parafii Resko w takim stanie, o czym mogą zaświadczyć Ksiądz Proboszcz i Księża Wikariusze.
 
 W Niedzielę Bożego Miłosierdzia wszystkie te dotkliwe dla mnie trudy, niewygody i cierpienia moralne oddaję do Miłosiernego Serca Pana Jezusa.
 
 Zakańczam słowami Księdza Arcybiskupa jakimi zostałem przywitany, i z jakimi odjeżdżam z Archidiecezji Szczecińsko - Kamieńskiej: "puste kieszenie - pełne serce".
 
 Z Panem Jezusem i Maryją zawsze Dziewicą - (następuje mój podpis)".
 
 Było to moje na tamten czas ostatnie pismo do Ks. Abp A. Dzięga.
 
 Z Kolska wyjeżdżałem 20 kwietnia 2013 r. Pracownicy zabezpieczyli nowe szafy i inne sprzęty, budę dla Szafira oraz moje książki autorskie do ewangelizowania, i życzliwie pomogli w ich załadunku na samochód ciężarowy udostępniony przez poznanego pół roku wcześniej w Ustroniu p. Jana "z gór" (nie życzył sobie, aby podawać jego nazwiska). 
 
 Poniżej przedstawię jeszcze dokładne rozliczenie sporządzone po licznych konsultacjach z p. Adrianem S. kierownikiem prac remontowych w szkole, w Kolsku. Pismo to przesłałem zarówno do Ks. Abp Andrzeja Dzięga - Metropolity Szczecińsko - Kamieńskiego i do Ks. Abp Wacława Depo - Metropolity Częstochowskiego listem poleconym w dn. 7 października 2016 r.
 
 4. "Oświadczenie
 
 Oświadczam jako Kierownik - Brygadzista Firmy Adex - Adrian S., że Ks. Marek Poryzała oddał dług dla pracowników, którzy od 20 października 2012 r. remontowali dwa pokoje, kuchnię, łazienkę w starej szkole, w Kolsku. Ten dług wynosił 20 000 zł., a część tego długu Ks. Marek spłacił pracownikom poprzez oddanie do dyspozycji: blaszany podwójny garaż, dwa piece, kaloryfery, panele, dwa podgrzewacze do ciepłej wody i inne media łazienkowe.
 
 12 000 zł. Ks. Marek oddał w gotówce, a pozostałe 8 000 zł w formie wyżej wymienionych sprzętów.
 
 (podpisał Kierownik - Brygadzista Firmy Adex - Adrian S.)
 
 W dn. 7 października 2016 r. dopisałem do podanego wyżej Oświadczenia p. Adriana S. następującą treść od siebie:
 
 "Oświadczam, że zainwestowałem 70 000 - (siedemdziesiąt tysięcy złotych) w wyremontowanie kilku pomieszczeń w starej szkole, w Kolsku na terenie Archidiecezji Szczecińsko - Kamieńskiej, przeznaczonej pierwotnie na Ośrodek "Cywilizacja Miłości" dla uzależnionych. 
 
 Rachunki i faktury posiadam.
 
 (następuje mój podpis)
 
 c. d. n.
 
 .
 










