Blog Post

DBT Stymulacja emocji cz. II

Padre Camillo • paź 04, 2019

Rola i wartość emocji

Stymulacja emocji jest procesem nieodzownym w prawidłowym funkcjonowaniu życiowym każdego człowieka. Stymulacja emocji dotyczy nie tylko relacji interpersonalnych ale także relacji w stosunku do zwierząt, które bardzo są wrażliwe na różne nastroje człowieka oddziałujące na nich. Obserwuję to obecnie jeśli chodzi o psa "Ciapka" i kotkę "Niunię". Jeśli np. puszczam Ciapka z kojca obserwuję, że jego sfatygowana lewa tylna łapa (po wypadku potrącenia przez samochód) nie przeszkadza mu w szczęśliwym bieganiu. Jak ma do mnie prośbę lub coś zawini to kładzie się na boku, abym nogą pogładził go po szyi i grzbiecie. Kiedy zanoszę mu jedzenie skacze na pół metra i okazuje radość i zadowolenie machając ogonem. Wykazuje w ten sp[osób swoje psie emocje. Kotka Niunia ma inne sposoby "mobbingu" wobec mnie. Kiedy jest głodna to obłaskawia, mnie prosząc w ten sposób, abym zainteresował się jej miseczkami do jedzenia i do mleczka. Ociera się o moje nogi, stopy jakby je całowała. Skacze aż do uda i łasi się, abym nią się zainteresował na 100 %. Oprócz mruczenia łasi się, pomrukuje podczas spożywania posiłku. Po jedzeniu i wypiciu mleka dokonuje swoistej toalety myjąc swoje futerko. Najpierw liże łapki i tą śliną obficie wydzielaną podczas posiłku myje swoją głowę, grzbiet i podbrzusze wraz z ogonem. Przeciąga się po tej toalecie i prowokuje do jej pogłaskania i wspólnej zabawy. Ciapek, Niunia i jej brat kotek Bartek żyją w niesamowitej symbiozie. Razem jedzą posiłki z jednego półmiska, podobnie spijają wspólnie mleko. Niunia łowi myszy i ich nie zjada. Wielokrotnie obserwowałem jak myszy przynosi dla psa Ciapka a on je chętnie zjada. Poza tym wzajemnie się obwąchują i liżą. Widać zatem u zwierząt wielką rolę, którą odgrywają emocje wyrażane w taki swoisty psi lub koci sposób. Rola emocjonalnego życia jest bardzo widoczna u zwierząt a tym bardziej u ludzi.
 
Karol Darwin (1872 - 1965) jest uważany za twórcę psychologii ekspresji emocjonalnej. Jego szczegółowe obserwacje  i opisy (często w formie fotografii i rysunków) wskazują na podobieństwo sposobów wyrażania emocji pomiędzy ludźmi i zwierzętami, a także sugerują istnienie uniwersalnych wzorców ekspresji mimicznej: "W teorii ewolucji emocje są postrzegane jako procesy przystosowawcze umożliwiające jednostce oszacowanie  niebezpieczeństwa (lub innych uwarunkowań), aktywację zachowania, komunikację z innymi przedstawicielami danego gatunku i zwiększenie swoich możliwości przystosowawczych (Barkow i wsp., 1992; Nesse, 2000)". (Regulacja emocji w psychoterapii - Podręcznik praktyka, Robert L. Leahy i wsp., 2014, s. 28).

1. Ludzie w sposób bardziej widoczny dla innych ludzi okazują swoje emocjonalne stany poprzez mimikę twarzy i wykonywane gesty - ruchy oraz motorykę działania. Można rozpoznać w ten sposób zadowolenie - szczęście lub chorobę czy zaburzenia osobowości. Jako behawiorysta od 30 lat mogę obserwować na bieżąco ludzi z kręgów rodziny, przyjaciół i znajomych. Myślę, że mój sposób dialektyczno behawioralny spisuje się w 100 %. Potrafię zatem zareagować asertywnie z wzięciem pod uwagę i uważność drugiego człowieka z zaradczymi modelami i metodami, które przyczyniają się do poprawy kondycji psychicznej i biologicznej, jeśli oczywiście ten człowiek tego pragnie i do tego dąży. 
Wspólne oddziaływanie na siebie zarówno myśli, schematów postępowania na stan zdrowotny ciała jest dokumentowany według zasady obowiązującej wszystkich: "W zdrowym ciele zdrowy duch". Powracam zatem do moich wcześniejszych doświadczeń terapeutycznych i będę je przedstawiał na podstawie mojej autobiograficznej publikacji pt. "Byłem innym księdzem - Osiem błogosławieństw w moim kapłaństwie", wydanej drukiem w 2010 roku. W tej części dotyczącej stymulacji emocji przedstawię swoją praktykę zakonno - duchacką z Portugalii, którą odbywałem w 1997 roku.

a) "W 1997 r. w Wielkim Poście polecieliśmy, aby spotkać się z młodymi duchaczami w Carcavelos koło Lizbony, w Portugalii. Tam odbywaliśmy praktykę duszpastersko - duchacką. Mnie przydzielono do grupy międzynarodowej do obsługi biednych ludzi w jadłodajni, w Lizbonie. Trzymał się mnie blisko kleryk Sławek, zwany "Kuraś", ponieważ słabiej się posługiwał językiem francuskim i dlatego w drodze wyjątku tylko my dwaj Polacy byliśmy w międzynarodowej grupie duchaczy. Jeździliśmy autobusem z Carcavelos do Lizbony. Pracę rozpoczynaliśmy o godzinie 11 00. O tej właśnie porze otwierano halę, w której ludzie bezdomni spożywali obiady i objadokolacje. Ku memu wielkiemu zaskoczeniu zobaczyłem na sali policjantów w białych kaskach, a u boku mieli białe pałki. Miejsce, gdzie ludzie spożywali posiłki, było odgrodzone barierkami. Sala była bardzo obszerna. Pilnowało nas 6 policjantów. Podczas wydawania obiadów wiele się dowiadywałem od ludzi. Ukradkiem również rzucaliśmy, jeśli zostało coś z obiadu, ludziom leżącym na kocach na ulicy. Ludzie ci nie mieli karnetów na obiady. To było dla mnie wielkie przeżycie. W samej Lizbonie było wtedy 7 slamsów. Policjanci byli potrzebni, ponieważ wydawaliśmy posiłki narkomanom, alkoholikom, bezdomnym i ludziom pochodzącym z Czarnego Przylądka. Ludzie ci mieli karnety z urzędu stolicy Lizbony. Większość z nich brała np. mięso z obiadu do wydrążonego w chlebie otworu, ponieważ musieli dotrzeć do swojego domku z kartonu przed nocą, a niektóre slumsy były oddalone o kilkadziesiąt kilometrów od Lizbony". (s. 81 - 82).

b) W 1998 roku wysłano nas do Francji na kurs języka francuskiego. To były dla mnie unikalne i niezwykłe doświadczenia. W lipcu 1998 roku rozpoczęliśmy kurs języka francuskiego. Tak opisuję w swojej autobiografii te wydarzenia: "Zostałem zakwalifikowany do grupy dyskusyjnej, oczywiście po zdaniu wstępnego egzaminu, który zdałem pozytywnie. W mojej grupie były jeszcze dwie Polki: Paulina Policzkiewicz i Justyna Perzanowska. Kurs letni na Sorbonie trwał miesiąc. Uczyliśmy się intensywnie, a na koniec przygotowaliśmy prezentację o Polsce, łącznie z odtańczeniem Poloneza. W sierpniu 1998 roku wysłano mnie do naszych ojców w Bordeux. Jechałem po raz pierwszy pociągiem, który rozpędza się do 300 km/h. Ojcowie Ducha Świętego we Francji działają podobnie jak w Portugalii. Owszem, posiadają swoje parafie i odprawiają Msze św. w niedzielę, ale głównie zajmują się ubogimi. Nad nimi mają pieczę. Akurat ojcowie duchacze w Bordeux mają patronat nad Cyganami.
Wielkim dla mnie przeżyciem było poznanie rodzin cygańskich. Były to oczywiście rodziny mieszane: Cygan - Francuska lub Portugalka. Pytali mnie o polskich Romów. Oni wciąż migrują i ich dzieciom trudno z tego względu się edukować. Każdy z nich ma swój nóż, który służy nade wszystko do cięcia kiełbasy przy posiłku, bo tam nie krają kiełbasy, tylko podają na półmisku w całości, a każdy z uczestników kraje sobie tyle, ile potrzebuje. Każdy ma płytkę, na której może sobie rozdrobnić tę kiełbasę na kawałki. Miałem też szczęście być na chrzcie świętym i na chrzcinach. Chrzest wygląda inaczej niż u nas". (s. 83 - 84).
Wszystkie te doświadczenia duchackiej praktyki miały na celu specjalizację w międzynarodowych kontaktach interpersonalnych i również nauczenie się i zastosowanie akceptacji samego siebie i innych ludzi. Mieliśmy się jednocześnie nauczyć bardzo ważnej rzeczy, którą jest asertywność w różnych kulturowych uwarunkowaniach.

2. Obecnie coraz większą uwagę zwraca się na rolę, jaką spełnia stymulacja emocji w odniesieniu do różnych patologicznych zachowań i zaburzeń osobowości. Metody terapeutyczne polegające na akceptacyjnych formach przetwarzania emocji poprzez akceptację i aktywację lęku w trakcie ekspozycji zostały włączone do terapii konkretnych fobii i wszystkich zaburzeń lękowych. 
Aktywacja lęku w leczeniu konkretnej fobii umożliwia pacjentowi zdobycie nowej wiedzy, nowych skojarzeń w trakcie terapii ekspozycyjnej. Przyjmowanie leków uspakajających może wręcz przekreślić szanse powodzenia tej terapii i umożliwić pojawienie się nowych skojarzeń . Jeśli uznamy ekspozycję za metodę przyzwyczajenia się do bodźców - również przyzwyczajenia się do przerażających przeżyć pojawiających się wraz z początkową fazą ekspozycji - to aktywacja lęku staje się ważnym czynnikiem empirycznym w procesie nabywania nowej wiedzy. Ta nowa wiedza wiąże się ze zrozumieniem , że bodziec wyzwalający lęk "zapowiada" wzrost i spadek natężenia emocji oraz że intensywność  emocji sama w sobie nie jest czymś, czego trzeba się obawiać. Intensywne uczucia można tolerować, ponieważ ich siła z czasem maleje.

a) Autorzy Robert L. Leahy i wsp. w literaturze przedmiotu pt. " Regulacja emocji w psychoterapii" podkreślają znaczenie efektywnej stymulacji emocji, że jest ona również: "(...) elementem terapii zespołu lęku uogólnionego (generalized anxiety disoder - GAD). Zespół ten jest obecnie uważany za zaburzenie przede wszystkim nacechowane nadmiernym zamartwianiem się i zwiększonym pobudzeniem fizjologicznym (American Psychiatric Association, 2000). Chociaż nadmierne zamartwianie się obejmuje wiele komponentów (m. in. nietolerowanie nieprawości, czynniki metapoznawcze i ograniczone  korzystanie ze strategii zorientowanych na rozwiązanie problemu), za najważniejsze w procesie wzbudzania i podtrzymywania obaw uznano unikanie emocji". (s. 25).

b) Proste uaktywnienie i wyrażenie emocji oraz zastanowienie się nad nią może przynieść poprawę w depresji. Osoby cierpiące na depresję, które na początku w wysokim stopniu tłumiły emocje, odniosły korzyści z sześciotygodniowej terapii polegającej na pisemnym wyrażaniu emocji, co zaowocowało u nich złagodzeniem objawów depresji. 

c) Elementem terapii o charakterze transdiagnostycznym jest wykorzystanie technik stymulacji emocji, skutecznie pomagającym pacjentom, którzy uciekają się do problematycznych metod zaradczych (objadanie się, prowokowanie wymiotów i nadużywanie środków przeczyszczających, picie alkoholu, samookaleczenie), gdyż nie wiedzą  jak inaczej mieliby sobie poradzić  ze swoimi emocjami. 
Wszyscy mamy odmienne "filozofie" odnoszące się do wyrażania i przeżywania emocji. Zajmując się terapią małżeńską , Gottman zidentyfikował wiele rozmaitych filozofii emocjonalnych dotyczących swojego partnera, jak go partnerka ocenia i jak na niego reaguje. Gottman zaznacza, że: "Niektórzy partnerzy mogą postrzegać emocje jako ciężar i dlatego mogą zachowywać się lekceważąco, a nawet pogardliwie. Dla innych emocje są sposobnością do zbliżenia się, poznania lepiej swojego partnera i zaoferowania pomocy (Gottman i wsp., 1997). Regulacja emocji odgrywa również istotną rolę w radzeniu sobie ze złością. Osoba ogarnięta złością często wykazuje wzmożone pobudzenie (częstość tętna, podwyższone znacznie ciśnienie krwi, fizyczne napięcie) wraz z całą gamą nieprzystosowawczych ocen, stylów komunikacji i działań fizycznych. (s. 26).

d) Dysregulacja emocji leży u podłoża samookaleczania się, które często jest negatywnie wzmocnionym działaniem mającym na celu złagodzenie intensywności emocji. Akt samookaleczenia uwalnia endorfiny, które chwilowo zmniejszają nasilenie niepokoju i przygnębienia. 
Linehan zrobiła dobre opracowanie w kontekście zaburzenia osobowości typu borderline. Linehan określiła BDP jako "zaburzenie charakteryzujące się wszechobecną dysregulacją emocji, wynikającą z wzajemnych powiązań między biologicznie uwarunkowaną wrażliwością emocjonalną a umniejszającym otoczeniem opiekuńczo - wychowawczym. 
Umniejszające otoczenie ma trzy wyróżniające się cechy. 

- Po pierwsze, reaguje krytycznie, karcąco lub lekceważąco na emocjonalną wrażliwość dziecka i w ten sposób ją nasila.

- Po drugie , zmiennie reaguje na przejawy skrajnych emocji, nieregularnie je wzmacniając.

- Po trzecie, przecenia łatwość rozwiązywania problemów.

W rezultacie umniejszające otoczenie nie potrafi nauczyć dziecka umiejętności niezbędnych do regulowania silnych emocji. Wskutek tego emocjonalnie wrażliwa jednostka może uciekać się do nieadaptacyjnych strategii regulacji emocji, takich jak samookaleczenie, objadanie się i nadużywanie leków, traktując je jako sposób na złagodzenie natężenia emocji. Głównym pojęciem w konceptualizacji BPD dokonanej przez Linehan jest unikanie emocji".  (s. 27).

Terapia dialektyczno behawioralna jest oparta na uważności ukierunkowana na techniki oparte na akceptacji i zmianach zachowania. W DBT stymulacja emocji jest określana  jako zbiór umiejętności adaptacyjnych obejmujących zdolność do identyfikowania  i rozumienia emocji, kontrolowania zachowań kompulsywnych oraz wykorzystywania (w odniesieniu do konkretnej sytuacji) strategii adaptacyjnych pozwalających modulować reakcję emocjonalną. 
Zasadniczym elementem leczenia jest pomoc pacjentowi w przezwyciężeniu lęku i tendencji do unikania emocji oraz zwiększaniu stopnia akceptacji doświadczanych emocji.


Autor: Padre Camillo 30 Oct, 2023
Pamiętne spotkanie ze św. Wandą Półtawską - przyjaciółką duchową św. Jana Pawła II w Krakowie dn. 6 października 2023 r. Poniższy wiersz o tym spotkaniu napisałem w dniu jej przejścia do Nieba 24 października 2023 r. (w pół godz.)
Autor: Padre Camillo 26 Oct, 2023
Wiersz pt. "Miłosierny Panie niech mi się stanie..." napisałem 22 października 2023 r. po moich duchowych i ludzkich przeżyciach w Kalwarii Pacławskiej i w Markowej.
Autor: Padre Camillo 03 Jul, 2023
Wiersz pt: "Wielkie Upokorzenie ku Wielkiemu Przeistoczeniu" powstał w 15 minut 2 lipca 2023 r. sprowokowany zadanym mi pytaniem: "Ile dziewczyn uratowałem z procederu prostytucji?"
Autor: Padre Camillo 12 Jun, 2023
Wiersz napisany 11 czerwca 2023 r. "w tri miga" (15 min). Tytuł jest w j. aramejskim a brzmi: "He hle ine"
Autor: Padre Camillo 12 Jun, 2023
Wiersz powstał 11 czerwca 2023 r. "w tri miga"! (15 min). Tytuł jest w j. aramejskim i brzmi: "Szehlete mne"
Autor: Padre Camillo 18 May, 2023
Wiersz pt. "MALHUTAH - KRÓLESTWO" w podtytule "Zaduiszczi - Zadośćuczynienie" został napisany 17 maja 2023 r. w Wigilię Uroczystości Wniebowstąpienia Pana Jezusa a zarazem w Wigilię 103 Rocznicy Urodzin św. Jana Pawła II w 2 godziny
Autor: Padre Camillo 23 Apr, 2023
Ten wiersz napisałem 17 II 2023 r. Eksponuję go z racji 103 rocznicy urodzin naszego ukochanego świętego papieża Jana Pawła II na 18 maja 2023 r.
Autor: Padre Camillo 23 Apr, 2023
Eksponuję w tej części 3 wiersz mojej kuzynki Doroty P. z Bełchatowa pt. "Przyszłość"
Autor: Padre Camillo 01 Apr, 2023
Wiersz pt: "Odmów początek pacierza. Zakładaj deski na nogi i jedź do Nieba" jest napisany 5 lutego 2023 r. pod Harendą w Zakopanym ku czci i pamięci Św. Jana Pawła II w 18 rocznicę Jego przejścia do Nieba - niechaj On nam dopomaga na teraz i na zaś
Autor: Padre Camillo 29 Mar, 2023
Zamieszczam dwa wiersze, które napisała Dorota P. z Bełchatowa. Ich tytuły to: "Przyszłość", "Czym jest przyszłość?"
Pokaż więcej..
Share by: