Blog Post

II cz. Autobiografii "Byłem innym księdzem", rozdz. XLIII - 2021 r

Padre Camillo • lis 25, 2021

Podsumowanie i zakończenie mojej autobiografii.

Zakańczam tę moją "doktorską" autobiografię tekstem, który wylosowałem na zakończenie prowadzonych przeze mnie rekolekcji w Niepokalanowie dla Zespołu Grupy "Ku Bogu" na początku grudnia, w 2019 r:


"Czuwajcie, trwajcie mocno w wierze, bądźcie mężni i umacniajcie się!

Wszystkie wasze sprawy niech się dokonują w miłości! (1 Kor 16, 13 - 14)


1.Pan Jezus był poddawany na pustyni pokusom przez 40 dni. Pokusy są różne i pochodzą z dopustu Bożego. Ludzie cały czas są poddawani pokusom diabła, który "nie śpi" i czuwa w celu odciągnięcia człowieka od Boga. Przedstawię te pokusy Pana Jezusa jako odzwierciedlenie naszych pokus na podstawie Ewangelii wg św. Łukasza (Łk 4, 1 - 13):


"Pełen Ducha Świętego, powrócił Jezus znad Jordanu i przebywał w Duchu [Świętym] na pustyni czterdzieści dni, gdzie był kuszony przez diabła.

Nic w owe dni nie jadł, a po ich upływie odczuł głód.

- Rzekł Mu wtedy diabeł":

 <<Jeśli jesteś Synem Bożym, powiedz temu kamieniowi, żeby stał się chlebem>>.

- Odpowiedział mu Jezus: <<Napisane jest: Nie samym chlebem żyje człowiek>>.


- Wówczas wyprowadził Go w górę, pokazał Mu w jednej chwili wszystkie królestwa świata i rzekł diabeł do Niego:

<<Tobie dam potęgę i wspaniałość tego wszystkiego, bo mnie są poddane i mogę je odstąpić, komu chcę. Jeśli więc upadniesz i oddasz mi pokłon, wszystko będzie Twoje>>.

- Lecz Jezus mu odrzekł: <<Napisane jest: Panu, Bogu swemu, będziesz oddawał pokłon i Jemu samemu, będziesz służyć będziesz>>.


- Zaprowadził Go też do Jerozolimy, postawił na narożniku świątyni i rzekł do Niego:

<<Jeśli jesteś Synem Bożym, rzuć się stąd w dół! Jest bowiem napisane: Aniołom swoim rozkaże o Tobie, żeby Cię strzegli, i na rękach nosić Cię będą, byś przypadkiem nie uraził swej nogi o kamień>>.

- Lecz Jezus mu odparł: <<Powiedziano: Nie będziesz wystawiał na próbę Pana Boga swego>>.

Gdy diabeł dokończył całego kuszenia, odstąpił od Niego aż do czasu".


2. Podobnie jak Pan Jezus starałem się podczas pisania niniejszej autobiografii być blisko Jezusa Miłosiernego, Maryi Niepokalanej, św. Jana Pawła II i innych Świętych moich Patronów poprzez sprawowane łacińskie Msze św, kontemplacje tekstów na czytaniu duchownym, zmawiane Różańce i Koronki do Bożego Miłosierdzia i słuchanie pieśni łacińskich.

Jadłem raz w ciągu dnia, a bywało, że nie jadłem posiłków przez 2/3 dni. Były to dla mnie najlepsze moje osobiste rekolekcje, które trwały 40 dni intensywnego pisania mojej "doktorskiej" pracy autobiograficznej.


3. Bł. Ks. Stanisław, W. Frelichowski napisał: Poprzez krzyż cierpień i życia szarego z Chrystusem do chwały Zmartwychwstania". Słowa te są jak najbardziej prawdziwe i odzwierciedlają moje przeszłe życie.

Bardzo trudne dla mnie było przepisywanie dokumentów otrzymywanych po drodze mojego kapłańskiego życia od moich bezpośrednich byłych przełożonych oraz przepisywanie moich błagalnych próśb skierowanych do nich.


Włączały mi się złe emocje i przeżywałem na nowo te przeszłe traumatyczne wydarzenia, i moje starania o wyjście z patowego "potrzasku"!

Od samego początku, tak jak to robię przed sprawowaniem Mszy św. Wszechczasów i zaraz po niej podchodziłem do Obrazu Jezusa Miłosiernego Pana, dotykałem Jego Serca i błogosławiącej Ręki i wymawiałem nad sobą egzorcyzm św. Benedykta żegnając się wodą egzorcyzmowaną.


Natrafiałem na przeszkody podczas pisania. Dla przykładu napisałem godzinny tekst, który zniknął i musiałem od początku zaczynać go ponownie i nanosić w danym rozdziale. Na początku tych przeszkód byłem zdenerwowany i wtedy myślałem, że diabeł chce mnie odwieźć od dalszego pisania. Niektóre rozdziały pisałem od 2,5 - 11 godzin w dzień i w nocy.


Z czasem już wiedziałem, że jest to z dopustu Bożego i mój Jedyny Pan Jezus Miłosierny koryguje mnie w tekstach poprzez poprawki, które nanosiłem w danym rozdziale. Chodziło też Jezusowi Miłosiernemu mojemu bezpośredniemu Kierownikowi Duchowemu, abym np. punkt 4 lub 5 wykorzystał w następnym rozdziale na początku jego pisania lub poświęcił ten punkt bieżącego rozdziału na całą treść następnie powstającego rozdziału.

Inaczej mówiąc wprost, konsultowałem się z Jezusem Miłosiernym - moim bezpośrednim Kierownikiem Duchowym, i już się nie denerwowałem tymi przerwami podczas pisania.

Jestem wdzięczny innym moim recenzentom czytającym kolejne moje rozdziały autobiografii tj. Dorocie P., Katarzynie T., Grzegorzowi K. i innym.


4. Jak wcześnie zaznaczyłem ten okres intensywnego pisania był moimi najlepszymi osobistymi rekolekcjami, które miały na celu wybaczenie Panu Bogu, że:


- dopuścił na mnie takie trudne i traumatyczne wydarzenia,

- sobie samemu za wyrażane złe emocje,

- moim byłym nieprzychylnym i złośliwym prześladowcom - byłym przełożonym.


Tobie Drogi Czytelniku tej autobiografii życzę jak najlepiej i jeśli obecnie przeżywasz trudne doświadczenia radzę wybaczyć Panu Bogu, samemu sobie, gnębicielom - krzywdzicielom, bo dopiero wtedy nastąpi pokój w sercu, i Twój dalszy rozwój duchowy.


5. W zakończeniu zamieszczę poezję mojej kuzynki Dorotki P. Ma talent poetycki. Poprosiłem ją niedawno temu, aby coś napisała dla Czytelników . Chcę zaznaczyć jej talent w zakończeniu i podsumowaniu mojej autobiografii:


"Pięknie teraz jest na świecie

cud natury, by się zdało

wkoło zieleń, kwitnie kwiecie

aż by się zatrzymać chciało


Ale bywa też kapryśnie

i nie pyta się nikogo

chluśnie deszczem, wiatrem świśnie

tak świat pędzi swoją drogą


Także i my czasem zgoła

różne też nastroje mamy

chociaż "dobra stara szkoła"

jak pogoda się zmieniamy


Jak przyroda się zmieniamy

włos bieleje, blednie twarz

to jednego się trzymamy

Marek zawsze będzie nasz


Możesz nie mieć super fury

możesz nie mieć złotej góry

możesz nie mieć gwiazd na niebie

i niczego możesz nie mieć


Ale gdy przyjaciół nie ma

wtedy życie traci smak

wtorek, piątek czy niedziela

czas się wlecze byle jak"


6. Pan Jezus był, jest i będzie Najwyższym Królem Wszechczasów i w Jego Najświętszym Sercu spoczywa wszechświat,ludzkość i cały świat!

Pan Jezus jest Słońcem Sprawiedliwości Bożej!

Zakańczam te moje autobiograficzne "wypociny" optymistycznymi cytatami:


"Słońce świeci dla wszystkich: dobrych i złych..".

"Nie zasłaniaj swej twarzy przed Bogiem!".

" Niech Słońce Sprawiedliwości nie zachodzi nad Twoim zagniewaniem...".


Przytaczam ku duchowemu pokrzepieniu również treść piosenki, którą często śpiewam:


"Słońce niech wschodzi


I. Oj, nie czekaj, aż czyn wielki

spełnić będziesz mógł,

Aby rzesze za twym głosem szły,

Lecz odważnie krocz po każdej

z twych codziennych dróg.

Słońce niech świeci tam, gdzie ty.


Ref: Słońce niech wschodzi tam, gdzie ty (2x),

Ktoś przez ciebie drogę znajdzie,

Poprzez ciemne mgły.

Słońce niech wschodzi tam, gdzie ty.


II. Dla zdolności twoich wszędzie

znajdziesz pracy dość.

Nie trać czasu na bezpłodne sny,

Twym zadaniem będzie tępić wszędzie

fałsz i zło.

Słońce niech świeci tam, gdzie ty.


Ref: Słońce niech świeci tam, gdzie ty (...)


III. Gdy wokoło siebie widzisz

smutnych twarzy rój,

Niech nie gasną twych zapałów sny,

Choćby tylko jedno serce

rozgrzał uśmiech twój.

Słońce niech wschodzi tam, gdzie ty.


Ref: Słońce niech wschodzi tam, gdzie ty (...)".


Drogi Czytelniku bardzo możliwe, że moja Autobiografia: "Byłem innym księdzem" będzie przeze mnie nagrana i wydana w celu odsłuchiwania.


fine!

Autor: Padre Camillo 30 Oct, 2023
Pamiętne spotkanie ze św. Wandą Półtawską - przyjaciółką duchową św. Jana Pawła II w Krakowie dn. 6 października 2023 r. Poniższy wiersz o tym spotkaniu napisałem w dniu jej przejścia do Nieba 24 października 2023 r. (w pół godz.)
Autor: Padre Camillo 26 Oct, 2023
Wiersz pt. "Miłosierny Panie niech mi się stanie..." napisałem 22 października 2023 r. po moich duchowych i ludzkich przeżyciach w Kalwarii Pacławskiej i w Markowej.
Autor: Padre Camillo 03 Jul, 2023
Wiersz pt: "Wielkie Upokorzenie ku Wielkiemu Przeistoczeniu" powstał w 15 minut 2 lipca 2023 r. sprowokowany zadanym mi pytaniem: "Ile dziewczyn uratowałem z procederu prostytucji?"
Autor: Padre Camillo 12 Jun, 2023
Wiersz napisany 11 czerwca 2023 r. "w tri miga" (15 min). Tytuł jest w j. aramejskim a brzmi: "He hle ine"
Autor: Padre Camillo 12 Jun, 2023
Wiersz powstał 11 czerwca 2023 r. "w tri miga"! (15 min). Tytuł jest w j. aramejskim i brzmi: "Szehlete mne"
Autor: Padre Camillo 18 May, 2023
Wiersz pt. "MALHUTAH - KRÓLESTWO" w podtytule "Zaduiszczi - Zadośćuczynienie" został napisany 17 maja 2023 r. w Wigilię Uroczystości Wniebowstąpienia Pana Jezusa a zarazem w Wigilię 103 Rocznicy Urodzin św. Jana Pawła II w 2 godziny
Autor: Padre Camillo 23 Apr, 2023
Ten wiersz napisałem 17 II 2023 r. Eksponuję go z racji 103 rocznicy urodzin naszego ukochanego świętego papieża Jana Pawła II na 18 maja 2023 r.
Autor: Padre Camillo 23 Apr, 2023
Eksponuję w tej części 3 wiersz mojej kuzynki Doroty P. z Bełchatowa pt. "Przyszłość"
Autor: Padre Camillo 01 Apr, 2023
Wiersz pt: "Odmów początek pacierza. Zakładaj deski na nogi i jedź do Nieba" jest napisany 5 lutego 2023 r. pod Harendą w Zakopanym ku czci i pamięci Św. Jana Pawła II w 18 rocznicę Jego przejścia do Nieba - niechaj On nam dopomaga na teraz i na zaś
Autor: Padre Camillo 29 Mar, 2023
Zamieszczam dwa wiersze, które napisała Dorota P. z Bełchatowa. Ich tytuły to: "Przyszłość", "Czym jest przyszłość?"
Pokaż więcej..
Share by: