Cykl nowych przesłań poprzez wiersze. cz. X
Przedstawię trzy wiersze. Pierwszy pt. "Cicho" z 1945 r. autor: Kard. Adam Stefan Sapieha - Książę Niezłomny. Drugi autorstwa Tomasza Urbaniaka z Bydgoszczy pt: "Zahareno" napisany 16 stycznia 2023 r. Trzeci wiersz - rozważanie z refleksją, któremu nadałem tytuł: "ludzkie przeciwieństwa"

"Cicho" Autor: Kard. Adam Stefan Sapieha - Książę Niezłomny (1945 r.)
1.Cicho Boską spełnić wolę,
Cicho bliźnim ulżyć dolę,
Cicho kochaj ludzi, Boga,
Cicho - oto święta droga!
2. Cicho ze swemi dzielić radość,
Cicho wszystkim czynić zadość,
Cicho innych błędy znosić,
Cicho życzyć, błagać, prosić.
3. Cicho zrzec się, ofiarować,
Cicho ból swój w sercu chować,
Cicho jęki w niebo wznosić,
Cicho łzą się skrycie rosić.
4. Cicho kiedy ludzie męczą,
Cicho gdy pokusy dręczą,
Cicho zmianę życia znieść,
Cicho krzyż z Jezusem nieść.
5. Cicho Jezus w Hostii Sam,
Cicho milcząc mówi nam,
Cicho ufaj Zbawcy swemu,
Cicho tęsknij, wzdychaj K' Niemu.
6. Cicho z cnoty zbieraj plon,
Cicho aż nadejdzie zgon,
Cicho ciało spocznie w grobie,
Cicho da Bóg Niebo Tobie!
"Zahareno"
Słowo tytułowe tak mi się spodobało,
Że wierszyk ten napisać wnet mi się zachciało.
Lecz dziwny ten tytuł wymaga tłumaczenia,
Bo nie zna w Polsce prawie nikt jego znaczenia.
Jam je z ust usłyszał pewnego pustelnika.
Takiego, którego nieczęsto się spotyka.
Zna on różne języki, a w tym Łemków mowę,
Która bardzo mnie urzekła tym właśnie słowem.
Chcąc samemu zgadnąć słowa tego znaczenie,
Mówię pustelnikowi pierwsze skojarzenie:
"Zahareno pochodzi od zaharowania.
Jestem tego pewien bez żadnego wahania!"
Teraz rzecze pustelnik: "Słuchaj ty mój bratku!
Pewnym to być możesz twej śmierci. I podatków".
Pozwól, że teraz ja do słuchu coś Ci powiem:
"Zahareno przyszłość oznacza w Łemków mowie."
Namaszczony pustelniczej wiedzy oliwą,
Wreszcie mogłem napisać wiersza treść właściwą.
Zahareno (w przyszłości) - tak zawsze mówimy,
Gdy różnorakie plany na przyszłość kreślimy.
Głośno oznajmiając, co będzie "zahareno",
Jak by to wszystko było rzeczą bardzo pewną.
A tu pustelnik wtrąca: "Nigdy nie wiesz bratku,
Że w drodze nie będziesz miał jakiego wypadku".
I plany twe misterne wcale nie wypalą,
Choć tak się starałeś, by wszystko się udało.
Nieraz też się zarzekasz, że ta jedna sprawa,
Absolutnie nigdy zdarzyć się nie ma prawa.
Tłumaczysz, rozumujesz: toż to oczywiste,
Że wiara w taką sprawę to marzenia mgliste.
Lecz ni stąd, ni zowąd wszystko się odmienia,
W Twojej twarzy jest wyraz wielkiego zdumienia!
Tu poproszę pustelnika o spuentowanie,
Dla świeckich jest to bowiem zbyt trudne zadanie.
Rzecze do mnie pustelnik: "Teraz już rozumiesz,
Że twej przyszłości wcale odgadnąć nie umiesz.
Łatwo przychodzi ludziom mówić "Zahareno",,
Lecz ich przyszłość zakryta jest zasłoną ciemną.
Planując, zawsze dodaj: jak Pan Bóg dozwoli.
I czy Twój plan nie sprzeciwia się Jego woli.
A ci, którzy na Pana Boga nie zważają,
Pewni być tylko mogą, że w szkodę zmierzają.
I gdy dotyka ich po drodze Boska ręka,
Opada tym zuchwalcom ze zdziwienia szczęka.
Dla trzeciego wiersza Tomasza Urbaniaka nadałem tytuł: "Ludzkie przeciwieństwa". Jest to krótki utwór do Twojego przemyślenia!
1.Telewizor....... Telefon,
2. Szyby niebieskie.......Twarze błękitne,
3. Szklany judasz.......Szklane oczy,
4. Pacierz "klepie".......Szkiełko adoruje,
5. Sąsiad.......Współpasażer,
6.
Kocim "krokiem".......Palców dotykiem,
7. Gaśnie żarówka.......Ekran nie gaśnie,
8. ?.......Człowiek gaśnie.
Prawa autorskie zastrzeżone - c. d. n.