Blog Post

II cz. Autobiografii "Byłem innym księdzem", rozdz. II - 2010 r

Padre Camillo • cze 16, 2021

Pisanie książek, ewangelizacja przydrożnych prostytutek tzw. "tirówek"

W roku 2010 czynię postępy w literaturze. Książki powstają błyskawicznie w tydzień/dwa tygodnie. Możesz znaleźć tu na stronie grzechy.com do pobrania m.in. "Bałagan życiowy", "ABC Angelologii", "Jezus Pan i Zbawca wyzwala nas z pęt Diabła", "Mariologia dla każdego". W druku wydana publikacja - "Sakramenty w pigułce", "Ut omnes unum sint". Zbieram wywiady do tej ostatniej pozycji od różnych duchownych/wyznawców z z innych ugrupowań chrześcijańskich. Pomaga mi w tym i asystuje informatyk z Częstochowy Damian D. Pojechaliśmy do Jabłecznej gdzie w wiosce jest 50/ 50 % wyznawców prawosławia. Było ciężko, bo trzeba było iść przez kałuże. Samochód nie poradziłby sobie z przejechaniem przez kałuże. Prawosławni na nabożeństwa jeździli na przyczepie traktora. Tam prawosławni i katolicy żyją w zgodzie, i sobie nawzajem pomagają. Niestety ta pozycja była tylko w druku. 

1. Powrócę do października 2009 r. Ks. Prob. Józef Zielonka był na mnie "wściekły", że zabrałem do Czech na przyjazd pap. Benedykta XVI tych dwojga niedoszłych ministrantów - synów prostytutki, s. Marię z Jasnej Góry, bezdomnego, i sfinansowałem im ten wyjazd. Chłopaki służyli Panu Bogu do Mszy św. po czesku, choć tylko trochę rozumieli. Byli tym bardzo uradowani, że ich wyróżniłem. Tam powstawała powoli publikacja pt. "Bałagan życiowy". Zbierałem tam m.in. wywiady i świadectwa. Kiedy wróciliśmy zabrakło mi ostatniego "ogniwa", czyli wywiadów od prostytutek. 
W Święto Matki Bożej Różańcowej 7 października 2009 r. pojechałem na Jasną Górę, wyspowiadałem się, odprawiłem przed Obliczem Matki Bożej Mszę św. i "poleciałem" na trasę E77 Częstochowa - Kamieńsk, i drugą stroną wróciłem. Byłem ubrany w sutannę i w koloradkę. Kapłański biret leżał na tylnej półce. Im to wcale nie przeszkadzało, ponieważ kapłani prawosławni mają żony i dzieci.To był mój pierwszy bezpośredni kontakt z tzw. "tirówkami" - prostytutkami przydrożnymi. Ciekawiło mnie pytanie, które im zadawałem - dlaczego to robią? Większość z nich to Bułgarki - prawosławne. Proponowały mi seks i mówiły mi ile co kosztuje. W rozmowach potwierdzały się stwierdzenia, że robią to dla swoich dzieci. Miały małżonka - partnera, który ich opuścił i w rozpaczy opuściły swoje dzieci, którymi zajmuje się zazwyczaj babcia. Dziewczyny nie podawały mi swoich prawdziwych imion. Dla swoich rodzin podawały stwierdzenia, że pracują na tzw. "bazarku" i tak zarabiają na życie dla swoich dzieci. Niektóre miały dwójkę a inne nawet pięcioro dzieci do wykarmienia. 
Wtedy przypomniałem sobie ołtarz w Bełchatowie, w parafii p/w Matki Bożej Narodzenia gdzie byłem ochrzczony i jako ministrant służyłem jeszcze do Mszy św. Trydenckiej. Na tym ołtarzu z przodu był "pelikan", który dziurawi dziobem swoje serce i nakarmia swoje pisklątka. Odniosłem ten obraz również do dziewcząt - prostytutek, które karmią swoje dzieci narażając siebie na chorobę i inne niebezpieczeństwa od tzw. klientów i "alfonsów". O tym napiszę w innym  miejscu. Pozyskałem od nich krótkie wywiady i umieściłem w publikacji "Bałagan życiowy" na www.grzechy.com przy pomocy mojego informatyka Maksymiliana M.

2. Zrobiło mi się nieswojo i po kilku dniach powtórzyłem ewangelizację przydrożnych prostytutek. Byłem też na spotkaniu z prawosławnym "batiuszką" w Częstochowie i rozmawiałem z nim o tych dziewczynach parających się prostytucją, i że większość z nich to dziewczyny prawosławne.
Znam trochę ten język i stąd nie miałem dużych trudności porozumiewać się z nimi. One mnie z czasem zaczęły nazywać również "batiuszką - ihumenem". On dał mi modlitwy prawosławne - podstawowy katechizm, który skserowałem i dziewczynom po drodze rozdawałem. Odmawiałem z nimi modlitwy a one na zakończenie nadstawiały głowy i prosiły o błogosławieństwo. Wróciłem do nich i oprócz tych modlitw rozdawałem poegzorcyzmowane medaliki Matki Bożej Niepokalanej, obrazki z Jej obliczem, 10 - i Różańca i zawsze coś miałem, aby je poczęstować tzn. owoce, ciastka, wodę mineralną, kawę. Nawiązałem z nimi duchową i ludzką więź.
Zawsze przed wyjazdem byłem u Matki Bożej na Jasnej Górze gdzie odprawiałem Mszę św. a po drodze Różaniec i Koronkę do Bożego Miłosierdzia. Słuchałem też i modliłem się po prawosławnemu Akatystem do Matki Bożej.
Byłem też przez te dziewczyny sprawdzany. Zdarzyło mi się kilka razy, że złapały mnie za krocze, albo padały od nich propozycje, że pokażą mi swoją waginę jak chcę popatrzeć, ale były to pojedyncze przypadki. Dziewczyny stojące na trasie powoli mi zaczęły ufać, ponieważ byłem facetem a nie chciałem od nich seksualnych usług. 
Przy końcu czerwcu 2009 r. Abp. Stanisław Nowak zezwolił mi na opuszczenie parafii p/w św. Jacka w Częstochowie i zamieszkanie na jakiś czas w Domu Rekolekcyjnym "Święta Puszcza". Przewozili moje osobiste rzeczy Małgorzata i Jacek S. z parafii św. Jacka. Tam dalej piszę książki m.in. "Sakramenty w pigułce". Ta publikacja również zawiera wywiady i świadectwa, ale tylko katolików i księży. Bp. Jan Wątroba tę pozycję recenzował i wyznaczył jako stałego recenzenta do następnych publikacji Ks. Prof. Dr Franciszka Dylusa.
Pan Paweł z TVN24, z Częstochowy zainteresował się moją ewangelizacją i pojechał za mną i nagrał pierwszy wywiad. "Wystrzeliłem" przez TVN24. Po wyemitowaniu nagrania byłem na tzw. "dywaniku" u Abp. Stanisława Nowaka, ale bardzo pozytywnie i wtedy mi pobłogosławił, i pozwolił na dalsze działania ewangelizacyjne. Na jednym z kolejnych spotkań powiedział mi: "Martwię się o Ciebie".

3. Abp. Stanisław Nowak cieszył się tą ewangelizacją tzw. "pogubionych dziewczyn" i dla księży proboszczów z Archidiecezji Częstochowskiej, i z innych Archidiecezji wydał w dniu 20 maja 2010 r. dla mnie zezwolenie. Oto treść tego zezwolenia, które podpisał Wikariusz Generalny Archidiecezji Częstochowskiej Bp. Jan Wątroba:

"Oświadczenie

Niniejszym potwierdzam, że Ksiądz Marek Poryzała, kapłan Archidiecezji Częstochowskiej, posiada akceptację swych przełożonych dla duszpasterskiej troski o ludzi zagubionych moralnie i uzależnionych od różnych nałogów.
Ksiądz Arcybiskup Metropolita Stanisław Nowak, widząc naglącą potrzebę pomocy ludziom uzależnionym, błogosławi podejmowanym wysiłkom".

Pamiętam, że pierwszą parafią gdzie zostałem serdecznie przywitany była parafia w Borzykowej. Następne parafie w Archidiecezji Częstochowskiej to Ruda k/ Wielunia, Mierzyn i inne. W danej parafii odprawiałem Msze św. głosiłem kazania o uzależnieniach, spowiadałem, i zacząłem zbierać tzw. "cegiełki" z moich publikacji na Ośrodek św. Jana Pawła II. Zacząłem umawiać się na sobotnie i niedzielne ewangelizacje z księżmi proboszczami z innych archidiecezji. Wyliczałem sobie czas, aby po drodze zatrzymywać się na spotkania ewangelizacyjne z tzw. "tirówkami".
Trafiłem też do mojego rodzinnego miasta do parafii p/w św. Bpa Stanisława - Męczennika gdzie jako 14 letni chłopak razem z moim nieżyjącym już tatą Alfonsem robiliśmy wykopy pod fundament kościoła. U Ks. Kan. Pawła A. przeprowadzałem trzy razy niedzielne ewangelizacje i rekolekcje. Pamiętam, że wtedy podczas wielkopostnych rekolekcji zadzwonił do mnie Wikariusz Generalny Archidiecezji Częstochowskiej Bp. Jan Wątroba i oznajmił mi, że moja publikacja pt. "Sakramenty w pigułce" nie zawierają błędów i pobłogosławił na dalszy czas rekolekcji.

c.d.n.
Autor: Padre Camillo 30 Oct, 2023
Pamiętne spotkanie ze św. Wandą Półtawską - przyjaciółką duchową św. Jana Pawła II w Krakowie dn. 6 października 2023 r. Poniższy wiersz o tym spotkaniu napisałem w dniu jej przejścia do Nieba 24 października 2023 r. (w pół godz.)
Autor: Padre Camillo 26 Oct, 2023
Wiersz pt. "Miłosierny Panie niech mi się stanie..." napisałem 22 października 2023 r. po moich duchowych i ludzkich przeżyciach w Kalwarii Pacławskiej i w Markowej.
Autor: Padre Camillo 03 Jul, 2023
Wiersz pt: "Wielkie Upokorzenie ku Wielkiemu Przeistoczeniu" powstał w 15 minut 2 lipca 2023 r. sprowokowany zadanym mi pytaniem: "Ile dziewczyn uratowałem z procederu prostytucji?"
Autor: Padre Camillo 12 Jun, 2023
Wiersz napisany 11 czerwca 2023 r. "w tri miga" (15 min). Tytuł jest w j. aramejskim a brzmi: "He hle ine"
Autor: Padre Camillo 12 Jun, 2023
Wiersz powstał 11 czerwca 2023 r. "w tri miga"! (15 min). Tytuł jest w j. aramejskim i brzmi: "Szehlete mne"
Autor: Padre Camillo 18 May, 2023
Wiersz pt. "MALHUTAH - KRÓLESTWO" w podtytule "Zaduiszczi - Zadośćuczynienie" został napisany 17 maja 2023 r. w Wigilię Uroczystości Wniebowstąpienia Pana Jezusa a zarazem w Wigilię 103 Rocznicy Urodzin św. Jana Pawła II w 2 godziny
Autor: Padre Camillo 23 Apr, 2023
Ten wiersz napisałem 17 II 2023 r. Eksponuję go z racji 103 rocznicy urodzin naszego ukochanego świętego papieża Jana Pawła II na 18 maja 2023 r.
Autor: Padre Camillo 23 Apr, 2023
Eksponuję w tej części 3 wiersz mojej kuzynki Doroty P. z Bełchatowa pt. "Przyszłość"
Autor: Padre Camillo 01 Apr, 2023
Wiersz pt: "Odmów początek pacierza. Zakładaj deski na nogi i jedź do Nieba" jest napisany 5 lutego 2023 r. pod Harendą w Zakopanym ku czci i pamięci Św. Jana Pawła II w 18 rocznicę Jego przejścia do Nieba - niechaj On nam dopomaga na teraz i na zaś
Autor: Padre Camillo 29 Mar, 2023
Zamieszczam dwa wiersze, które napisała Dorota P. z Bełchatowa. Ich tytuły to: "Przyszłość", "Czym jest przyszłość?"
Pokaż więcej..
Share by: